El Nido to miejscowość, która przyciąga podróżnych bliskością kilkudziesięciu wysepek archipelagu Bacuit. Czy jednak sama w sobie jest warta odwiedzin?

El Nido to typowo turystyczne miasteczko, pełne restauracji goszczących przyjezdnych z całego świata. Wizyta w El Nido ma przede wszystkim ułatwić wypłynięcie na tzw. Island hopping – perłę Filipin, dla której turyści przybywają na północny Palawan. Natomiast w samym El Nido trudno poczuć lokalny, filipiński klimat – typowo turystyczne knajpki (często należące do przyjezdnych Europejczyków), sklepy z ‘markową’ odzieżą, liczne uliczne stragany z pamiątkami – to właściwie większość tutejszych atrakcji. Na każdym kroku kupić można stroje do pływania czy popularne tu egzotyczne maski i wisiorki:

Sprzedawane są też – bardzo praktyczne i przydatne naszym zdaniem – torby wodoodporne. Nie wyobrażamy sobie bez nich wycieczki na pobliskie wysepki – a o Island hopping przeczytacie więcej w kolejnym wpisie.

JEDZENIE W EL NIDO

Turystyczne restauracje w większość prezentują średni poziom kulinarny i są bardzo zatłoczone. Ale jeśli już poszukiwać tu udanych, europejskich smaków, to zdecydowanie w ART CAFE.

Z powodu rekomendacji Lonely Planet codziennie zbierają się tu tłumy turystów i może być ciężko o wolny stolik, jednak klimat miejsca i tak jest bardzo zachęcający. Właściciele Art Cafe to Szwedka i Filipińczyk – zagorzali wyznawcy filozofii eco turism (towarzyszącym im na co dzień hasłem jest: NO PLASTIC EL NIDO). W restauracji nie ma plastikowych słomek (tylko bambusowe) a używane tu produkty są z upraw ekologicznych. Hasło EAT FRESH AND ORGANIC to motto ich menu. Właściciele mają własne eko plantacje ziół, owoców i warzyw. Do miksowanych soków nie dodają cukru – to jedno z niewielu miejsc na Palawanie, gdzie można wypić na prawdę pyszne shake’i owocowe (spróbujcie koniecznie coconat milkshake!) oraz pyszną kawę (polecamy iced coffee). A jeśli macie ochotę na śniadanie (co prawda – europejskie, ale sute i smaczne), to również warto zajrzeć do Art Cafe. Pieczywo, z jakiego przyrządzają tosty, to wypiekane przez nich ogromne bochenki w smaku przypominające pyszny, wiejski, europejski chleb.

Na szczęście jest w El Nido miejsce, w którym klimat Filipin (wciąż turystycznych, ale jakże wspaniałych) daje się mocno zauważyć – to tutejszy port.

LOKALNY PORT

Port w El Nido to plaża, przy której cumują charakterystyczne łódki z bocznymi pływakami (bangki). Codzienne rano zabierają licznych turystów na snorkeling i zwiedzanie okolicznych wysepek:

Island hopping

Widok z brzegu jest bardzo malowniczy – zatokę El Nido okalają porośnięte zielenią, wysokie skały. Zachody słońca są tu przepiękne.

W ciągu dnia spotkać tu można nielicznych turystów i bawiące się, miejscowe dzieci.

Plaża, za dnia opustoszała, popołudniami zaczyna tętnić życiem. To zasługa ciągnących się wzdłuż brzegu lokalnych knajpek ze świeżymi owocami morza.

Popołudniami stoliki rozstawiane są na piasku, a znad grilli zaczyna unosić się zachęcający zapach kolacji.

Serwowane są różnokolorowe ryby, kraby, krewetki i inne skorupiaki: z grilla, w sosie maślano-czosnkowym lub sweet chilli. Jeśli jeść owoce morza w El Nido, to właśnie tu!

Wieczór na plaży może być nie tylko smakowitym, ale i romantycznym przeżyciem:

Praktyczne wskazówki:

  • W El Nido wynajęcie skutera to koszt ok 500 PHP / dzień
  • Ceny w ART CAFE są dość przystępne, choć ewidentnie zostały ustalone z myślą o turystach. Śniadanie (jajecznica) kosztuje 190 PHP, herbata 60 PHP, kawa z mlekiem 85 PHP, a pyszne Iced Coffee 120 PHP. Shake’i owocowe są w cenie 120 PHP (np. ananas lub papaja) – najdroższy jest shake z mango (150 PHP).

  • W tym samym miejscu co restaurację, Art Cafe otworzyło również swój Travel Center. Można tu zarezerwować bilety na wycieczki (islad hopping lub nurkowanie), prom czy samolot.

  • Ceny w knajpkach na plaży są w miarę przystępne – szczególnie jak na ilość stołujących się tu turystów. Grillowany Snapper kosztuje 450 PHP, porcja 10 dużych krewetek 250 PHP. Do tego drinki w happy hours (w cenie 99 PHP) lub cola (55 PHP).
  • Jeśli nie macie ochoty na owoce morza skosztujcie tutejszej zupy – porcja jak dla czterech osób, smak wyborny – lub naleśników z bananami:

  • Po południu na plaży w porcie rozpoczyna się również sprzedaż – miejscowe dzieciaki biegają od stolika do stolika oferując ‘niezbędne’ gadżety, jak okulary przeciwsłoneczne lub wodoodporne etui na smartfon.

  • Jeśli planujecie spędzenie na wyspie Palawan sylwestra, to możecie być pewni, że w porcie El Nido będzie bawiło się z Wami wielu turystów.

Knajpki przy plaży zaczynają happy hours i głośne sety muzyczne już od 19. Możecie wybrać bar z muzyką Boba Marleya i parami tańczącymi na piasku lub zdecydować się na klimat w rytmach house i z duża ilością imprezującej młodzieży. Jest dość głośno, gwarno i bardzo radośnie. Niestety alkohol robi swoje i już wczesnym wieczorem z plaży wypuszczane są fajerwerki – pamiętajcie, by odejść na bezpieczną odległość: to cud, że żadna z tych pijacko wystrzelonych przy nas rac nie trafiła z bawiący się na plaży tłum. Z plaży świetnie widoczne będą również fajerwerki puszczane w miasteczku oraz wzdłuż całego wybrzeża.