Sibaltan to doskonała propozycja dla podróżnych odwiedzających El Nido, którzy chcąc zaznać błogiego relaksu.

Wielu turystów wybierających się na wyspę Palawan ogranicza swój wyjazd do odwiedzenia El Nido i wycieczek na wysepki archipelagu Bacuit. Mało kto decyduje się na zwiedzanie wschodniego wybrzeża tej północnej prowincji Palawanu. A skoda, bo to właśnie w okolicach Sibaltan doświadczyć można odrobiny dzikości przepięknej, filipińskiej przyrody, oraz lokalnego kolorytu małych wiosek.

Sibaltan mapaNOCLEGI

Warto skorzystać z tutejszego zakwaterowania, by móc przez choćby dwa, trzy dni zrelaksować się na wybrzeżu. Jednym z hosteli, jaki gorąco polecamy, jest Erlit Top Guesthouse.

Z jednej strony panują tu dość surowe warunki: nie ma gorącej wody (w prysznicach woda nagrzewana jest przez słońce i jest jej ograniczona ilość), w pokojach jedynym meblem jest łóżko z moskitierą, w prywatnych łazienkach często nie ma nawet lusterka. Śniadanie (w cenie noclegu) jest bardzo podstawowe (np. amerykański pancake lub ryż z jajkiem sadzonym). Jednak nie powinno was to zniechęcać! Domki mieszkalne są na prawdę urokliwe, a widok jaki roztacza się z ich balkonów po prostu zniewala – szczególnie o wschodzie słońca:

Sibaltan sunriseW hotelu panuje błogi spokój, przestronne altany służą za restaurację i miejsce wieczornego odpoczynku dla gości. Widoki dokoła wynagradzają wszystkie lekkie niewygody!

W ogrodzie jest mnóstwo ptaków, jaszczurek i oczywiście kwiatów.

A o zmierzchu warto patrzeć w niebo – z pobliskich mangrowców ruszają na żer ogromne fruit baty:

SIBALTAN

Okolica samego hotelu jest naprawdę warta odwiedzenia. W odległości krótkiego spaceru znajduje się wioska Sibaltan. Z hotelu Erlit Top bardzo łatwo tu dotrzeć – wystarczy zejść w dół skarpy nad wodę i skręcić w lewo. Trasa prowadzi wybrzeżem, częściowo przez tereny okolicznych guest hous’ów.

Do jednego z nich zdecydowanie warto zajrzeć na obiad – to Tapik Beach Guesthouse.

Tu jest naprawdę pysznie! Chicken curry, warzywa z patelni, mango shake i cola kosztowały nas 540 PHP (35 PLN).

Jeśli szukacie noclegu w okolicy, ten resort może być świetnym pomysłem – zakwaterowanie wygląda bardzo zachęcająco:

Wzdłuż wybrzeża ciągnie się dość długa i nieco dzika plaża Ursula Bech.

Przy brzegu woda jest tu mało przejrzysta, jednak wystarczy wypłynąć dalej, by móc podziwiać ogromne rafy koralowe. Nic dziwnego, że najpopularniejszą tu atrakcję oferuje Dive Sibaltan Team. Może skusi was organizowane tu nurkowanie – zarówno jednodniowe wypłynięcia dla początkujących i zaawansowanych, jak i 3-dniowe Open Water Course. Poza podziwianiem rafy można spotkać tu manty, małe rekiny i żółwie.

Na tutejszej plaży nic nie zakłóci Waszego spokoju…

No, może poza spadającymi z palm kokosami i dziećmi w wioski.

Maluchy w ciągu dnia wykopują z piasku kraby, by ich mamy mogły ugotować z nich zupę.

Na skraju plaży (na wysokości molo) znajduje się droga prowadząca do wioski Sibaltan.

Ta bardzo spokojna i niewielka mieścina oferuje szansę na poznanie prawdziwego, lokalnego życia w małej filipińskiej wiosce. Mieszkańcy są bardzo sympatyczni i skorzy do pogawędek.

My odwiedziliśmy wioskę 1. stycznia – wszyscy podbiegali do nas wesoło wykrzykując Happy New Year! Wizyta w Sibaltan to dobra okazja, by spróbować słynnych ‘garów’.

Nie gwarantujemy, że będzie to pyszny posiłek, jednak tu jedzenie na pewno będzie świeże i prawdziwie lokalne. Za wołowinę z ryżem oraz butelkę coli zapłaciliśmy 105 PHP (niecałe 7 PLN).

Sibaltan foodSAN FERNANDO

Z wioski Sibaltan można ruszyć dalej w stronę San Fernando (przy głównej drodze znajdują się znaki na Dorocotan Point), by dotrzeć do niewielkiej plaży uwielbianej przez okolicznych mieszkańców:

Filipińczycy spotykają się tu w wolne dni i wspólnie spędzają czas.

Philipines childrenNiektórzy wolne chwile mocno zakrapiają alkoholem… My trafiliśmy tu w dzień po Sylwestrze – a jak się dowiedzieliśmy już na plaży, wspólny toast z przyjezdnym przynosi szczęście na Nowy Rok. Nic dziwnego, że w naszą stronę skierowało się natychmiast mnóstwo kubków z tajemniczą cieczą, którą okazało się bardzo wysoko procentowe piwo (ewidentnie lokalnie ważonym).

Praktyczne wskazówki:

  • Do miejscowości Sibaltan raz dziennie jeździ autobus z El Nido (ok. 9/10 rano). Podróż trwa cztery godziny (wynajętym samochodem dojedziemy w godzinę).
  • Ceny wycieczek island hopping kupowanych w Erlit Top Guesthouse: A 1200, B 1300, C 1400, D 1200 PHP. Wycieczka po tej samej stronie wyspy (eksplorowanie mangrowców) 1200 PHP. W cenie lunch i woda oraz sprzęt do snorkelingu.